Karny dla Widzewa z Piastem był niesłuszny.
Analiza sytuacji z meczu Widzew Łódź – Piast Gliwice ( 27 kolejka Ekstraklasy ). Media sportowe zastanawiały się nad zdarzeniem z 70. minuty i podyktowanym rzutem karnym dla gospodarzy. Jaka powinna być prawidłowa ocena sytuacji? Sprawę przedstawia Tomasz Mikulski, Przewodniczący KS PZPN.
OPIS ZDARZENIA
Pole karne Piasta. Dośrodkowanie z prawej strony boiska. Dochodzi do zamieszania pod bramką. Napastnik Widzewa nr 9 próbuje oddać strzał na bramkę przeciwnika. Obrońca z nr 2 znajdujący się w parterze, usiłuje mu w tym przeszkodzić. Wystawia lewą nogę w jego kierunku. Już po zagraniu piłki przez napastnika dochodzi do kontaktu/starcia w wyniku którego napastnik upada. Dobrze ustawiony sędzia (bardzo blisko w polu karnym) decyduje grać dalej. Przed wznowieniem gry trwa długa analiza w wozie VAR, a ostateczna rekomendacja to ponowna analiza zdarzenia. W efekcie, po obejrzeniu kilku powtórek, sędzia zmienia swoją boiskową decyzję na rzut karny.
Łączy nas piłka: