W sobotnie popołudnie w Choroszczy poznaliśmy przedstawiciela Podlaskiego Związku Piłki Nożnej na Puchar Polski w Futsalu w sezonie 2023/2024. W rozgrywkach centralnych po ograniu w finałowym starciu zespołów Straży Pożarnej oraz Warmii Grajewo wystąpi reprezentacja Podlaskiej Ligi Piłkarskiej.
– Co roku do tej rywalizacji przystępuje sporo zespołów. Wiadomo, raz więcej, innym razem mniej, bo wiele zależy od terminu tego turnieju. Uważam jednak, że warto brać w nim udział. Widać to też było po postawie zespołów, które dziś walczyły na hali w Choroszczy. Mogliśmy się szybko przekonać, że zawodnicy nie przyjechali tu tylko pokopać na hali, ale po to żeby wygrać. Rywalizacja była spora i bardzo nas to cieszy – przekonywał po turnieju finałowym Jakub Budźko, Przewodniczący Wydziału Futsalu i Piłki Plażowej Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.
Jako pierwsi na parkiecie pojawili się przedstawiciele grajewskiej Warmii oraz reprezentacja Straży Pożarnej. Do przerwy strażacy dzielnie gasili pożary pod własną bramką, a dodatkowo przy ich akcjach ofensywnych zaczynało się palić w polu karnym Warmii. Do przerwy mieliśmy remis, ale po zmianie stron zespół z Grajewa przejął inicjatywę i zakończył mecz wygraną 5:2. Mimo trzybramkowej różnicy mecz był bardzo wyrównany i zacięty. Podobna zawziętość charakteryzowała strażaków w drugim spotkaniu, którzy znów mimo swoich szans musieli uznać wyższość rywali, tym razem przegrywając 0:4 z PLP.
– Myślę, że przede wszystkim dwa pierwsze spotkania były bardzo zacięte i wyrównane. To były bardzo dobre mecze do oglądania z dużą dawką emocji oraz walką na boisku. Na pewno w ostatnim spotkaniu widać już było trudy tego turnieju. Zespół, który wygrał, a więc reprezentacja Podlaskiej Ligi Piłkarskiej szybko ustawiła sobie mecz decydujący o awansie do rundy centralnej. Wygrana była w pełni zasłużona. Przed nimi fajna możliwość gry z zespołami z wyższych klas rozgrywkowych. Za nami na pewno ciekawe zawody – dodał Budźko.
– Organizację dzisiejszych finałów, jak i wcześniejszych eliminacji należy ocenić bardzo pozytywnie. Do rozgrywek przystąpiły fajne zespoły, które nie miały braków kadrowych, a prezentowały wysokie umiejętności. Ostatecznie decydujące okazały się zaległości treningowe czy krótsze zgranie. My natomiast od początku staraliśmy się pokazać wszystko, co najlepsze, mimo że ostatecznie nie mogliśmy skorzystać ze wszystkich dostępnych zawodników – ocenił Konrad Pawluczuk, trener reprezentacji Podlaskiej Ligi Piłkarskiej.
O wszystkim decydował mecz Warmii z PLP. Lepszy mógł cieszyć się z możliwości gry na szczeblu centralnym, gdzie w pierwszej rundzie rywalizować będzie z Elite Team Ząbki. W nim Reprezentacja Podlaskiej Ligi Piłkarskiej zdeklasowała wręcz Warmię wygrywając 9:0! – Mamy chłopaków z przeszłością w futsalu na wyższym poziomie, ale też PLP jest ligą, która zezwala na grę zawodnikom zrzeszonym. Mieliśmy tutaj przedstawicieli Turośnianki, Piasta, Rudni Zabłudów czy Korony Dobrzyniewo. To nie jest do końca tak, że gramy stuprocentowymi amatorami, którzy spotykają się na hali tylko z kolegami. To gracze będący w ciągłym treningu, którzy teraz mogą poświęcić jeszcze więcej czasu grze w futsal – tłumaczył Pawluczuk, który występ swojego zespołu w całym turnieju podsumował w następujący sposób.
– Odnieśliśmy dwie wygrane, przy tym nie straciliśmy nawet gola. Znakomita postawa w bramce najpierw Dawida Klikowskiego, a następnie Sebastiana Gila. Widać było, że umiejętności piłkarskie były po naszej stronie. Część chłopaków w naszej drużynie ma za sobą treningi w ekstraklasie futsalu, ma nawet debiuty i bramki w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mocno trenujemy też w swoich zespołach. Nie jest to też nasze pierwsze granie w takim zestawieniu. Ten puchar traktujemy zawsze jako przygotowanie do turnieju Szymona Marciniaka w Płocku. Teraz jednak cieszymy się, że trafiamy do rozgrywek centralnych, gdzie będziemy chcieli pokazać, że nasza liga amatorska, podlaskie środowisko piłkarskie będzie mogło powojować dalej.
– Było dużo zaangażowania i sportowej agresji, ale nie było w tym widać żadnej złośliwości. Zdarzały się mocniejsze starcia, ale w duchu rywalizacji i ostatecznie wszyscy przeżyli – uśmiecha się na koniec Przewodniczący Wydziału Futsalu i Piłki Plażowej Podlaskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Budźko.
Komplet wyników:
Warmia Grajewo – Straż Pożarna 5:2
Straż Pożarna – PLP 0:4
Warmia Grajewo – PLP 0:9