Jagiellonia Białystok wygrała przy Słonecznej z Cracovią 3:1 w piątkowym meczu 8. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Bohaterem spotkania był strzelec dwóch goli – Cillian Sheridan, a jedną bramkę dołożył również Bartosz Kwiecień. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Airam Cabrera.

Po dwutygodniowej przerwie na kadrę piłkarze Jagiellonii Białystok chcieli zrehabilitować się za dwa słabsze wyniki w meczach z Miedzią Legnica i Wisłą Płock. W spotkaniu z Cracovią Żółto-Czerwoni musieli sobie radzić bez swojego lidera, kontuzjowanego Tarasa Romanczuka. Wobec tego trener Ireneusz Mamrot zdecydował się na zmianę systemu gry i wystawił w piątkowy wieczór dwóch napastników – Cilliana Sheridana i Romana Bezjaka, aby zwiększyć siłę rażenia naszego zespołu.

Spotkanie przeciwko drużynie Michała Probierza, który z powodu dyskwalifikacji musiał oglądać mecz z trybun, rozpoczęło się od dobrej sytuacji dla Jagi. Po rzucie rożnym niecelnie jednak główkował Bartosz Kwiecień. Goście odpowiedzieli niedokładnym strzałem z rzutu wolnego Javiego Hernandeza, a po 10 minutach gry oglądaliśmy pierwsze celne uderzenie na ich bramkę. Po kolejnym rzucie rożnym obrońcom Cracovii urwał się Ivan Runje, jednak jego główka nie zaskoczyła Macieja Gostomskiego.

Później, przez długi czas w pierwszej połowie działo się niewiele. Na uwagę zasługiwał jedynie niecelny strzał z 16 metrów Javiera Hernandeza, a także niestety kontuzja Jakuba Wójcickiego, którego musiał po pół godziny gry zastąpić Łukasz Burliga.

Na sytuacje trzeba było czekać do ostatnich minut przed przerwą. Wtedy to najpierw po akcji Przemysława Frankowskiego Cillian Sheridan nie zdołał piętą pokonać Macieja Gostomskiego, a następnie w niezłej sytuacji spudłował po drugiej stronie boiska Javier Hernandez. Na szczęście naszej drużynie, która nie grała wielkiego futbolu, udało się strzelić gola „do szatni”. Kolejny stały fragment gry, tym razem rzut wolny, przyniósł jeszcze jedno świetne dośrodkowanie Guilherme i celny strzał głową Bartosza Kwietnia, który otworzył wynik spotkania.

Druga część spotkania rozpoczęła się od dobrej sytuacji Airama Cabrery, który spudłował z kilkunastu metrów po błędzie jagiellońskiej obrony. Jaga tego dnia była skuteczniejsza i w 54. minucie gry było już 2:0. Kapitalnie dysponowany Guilherme dorzucił piłkę idealnie na głowę Cilliana Sheridana, a ten swój powrót po kilkumeczowej nieobecności w kadrze meczowej uczcił bardzo ładną bramką.

Jaga mogła w tym okresie gry strzelić więcej bramek. Tuż przed drugim golem strzał Arvydasa Novikovasa obronił Maciej Gostomski, a niedługo po bramce i kilku niemrawych atakach Cracovii kapitalnej sytuacji nie wykorzystał Przemysław Frankowski. W świetnym kontrataku Franek dostał idealne podanie prostopadłe od Martina Pospisila, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył centymetry obok bramki.

Później kolejne dobre sytuacje miała Cracovia, ale w bramkę Mariana Kelemena nie potrafili trafić Filip Piszczek oraz Milan Dimun. Piłka jednak wpadła po raz kolejny do siatki Pasów. Piękna kontra w 69. minucie gry, wyprowadzona przez Przemysława Frankowskiego i Arvydasa Novikovasa zakończyła się uderzeniem do pustej bramki Cilliana Sheridana, który w ten sposób strzelił swojego drugiego gola w tym meczu.

Żółto-Czerwonym tego dnia nie udało się jednak zachować czystego konta. W 74. minucie gry Marian Kelemen „wypluł” przed siebie piłkę po mocnym strzale z dystansu jednego z rywali i ta trafiła pod nogi Airama Cabrery, które taką sytuację z łatwością wykorzystał.

Więcej emocji w tym spotkaniu już nie było. Jaga spokojnie dowiozła dwubramkową przewagę do ostatniego gwizdka sędziego Jarosława Przybyła i pokonała Cracovię 3:1, dzięki czemu wielce prawdopodobne jest, że Żółto-Czerwoni wrócą na podium LOTTO Ekstraklasy.

LOTTO Ekstraklasa – 8. kolejka,
Białystok (Stadion Miejski), 14 września, g. 20:30:
Jagiellonia Białystok – Cracovia 3:1 (1:0)

Bramki: Kwiecień 44’, Sheridan 54’, 69’ – Cabrera 74’

Jagiellonia Białystok: 25. Marian Kelemen – 7. Jakub Wójcicki (33’, 8. Łukasz Burliga), 17. Ivan Runje, 5. Nemanja Mitrović, 12. Guilherme Sitya – 21. Przemysław Frankowski, 26. Martin Pospisil, 99. Bartosz Kwiecień, 9. Arvydas Novikovas (76’, 13. Mile Savković) – 18. Cillian Sheridan, 11. Roman Bezjak (88’, 28. Karol Świderski).

Trener: Ireneusz Mamrot.

Cracovia: 88. Maciej Gostomski – 2. Cornel Rapa, 39. Michał Helik, 20. Niko Datković, 3. Michal Siplak (81’, 87. Diego Ferraresso) – 8. Milan Dimun, 5. Janusz Gol – 11. Mateusz Wdowiak, 19. Javi Hernandez (56’, 26. Filip Piszczek), 28. Serder Serderow (56’, 77. Sebastian Strózik) – 24. Airam Cabrera.

Trener: Michał Probierz.

Żółte kartki: Frankowski, Bezjak, Burliga – Hernandez, Rapa, Siplak.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widzów: 9510

 

źródło: jagiellonia.pl