Stabilność finansowa związku, aktywne uczestnictwo w pracach centrali PZPN i odbudowa zaufania w lokalnym środowisku – to priorytety zarządu Podlaskiego Związku Piłki Nożnej na półmetku czteroletniej kadencji.
Obecny zarząd Podlaskiego ZPN został wybrany w czerwcu 2016 roku. Swoja prace musiał rozpocząć od wprowadzenia planu naprawy finansów związku. Konieczne były oszczędności, ale przed wszystkim uszczelnienie wydatków. Związek był ponad 100 tys. zł na minusie. Zmieniona została siedziba na mniejszą i tańszą, za to w centrum Białegostoku. Udało się skutecznie przeprowadzić negocjacje z klubami dotyczące spłat zaległości.
– Ponad pół roku zajęło nam zbilansowanie budżetu. Po dwóch latach możemy nieśmiało mówić o stabilnej sytuacji finansowej. Dzięki temu, jako związek możemy stopniowo przejmować na siebie część opłat z klubów – tłumaczy Sławomir Kopczewski, prezes Podlaskiego ZPN.
Związek przejął na siebie opłaty za obserwatorów na meczach seniorskich, za weryfikację boisk. Zniósł opłaty za kartki w meczach młodzieżowych, a także – o ile nie wymaga tego ranga zawodów – pozwolił je sędziować przeszkolonym trenerom. W całości pokrywa też koszty szkoleń i sympozjów dla trenerów dzieci i młodzieży (jednorazowo uczestniczy w nich 150-200 osób, odbyły się już cztery takie szkolenia), ale też szkoli ich z udzielania pierwszej pomocy. Stosowane szkolenia mają także rodzice małych sportowców. Finaliści regionalnego Pucharu Polski dostają po 25 biletów na finał krajowy, a zdobywca pucharu – prócz 30 tys. zł z centrali – otrzymuje komplet nowych strojów. Zaś organizator finału otrzymuje bonus w kwocie 5 tys. zł. Podlaski ZPN często jest fundatorem nagród rzeczowych w turniejach dziecięcych i młodzieżowych. Poza tym w powstałej niedawno drugiej lidze futsalu zawiązek wziął na siebie opłaty sędziowskie (ok. 20 tys. zł za sezon). Wprowadzono jasny system rozliczenia za bilety na mecze. Związek zafundował każdemu z klubów po dwa bilety na mecz Polska-Rumunia (w czerwcu 2017), a na wszystkie pozostałe mecze kluby mogą kupować wejściówki za pośrednictwem związku. Znaleziono sponsora dla IV ligi (firma Saltex), sam związek znalazł sponsora technicznego (kluby zyskały 25-procentowy rabat na zakupy u niego) oraz partnera medialnego (Radio Białystok). Wdrożony został system extranet i przygotowano nową stronę internetową związku.
W centrali PZPN, w różnych organach, udziela się w sumie ponad 20 podlaskich działaczy. W ścisłym kierownictwie, wiceprezesem PZPN ds. piłki profesjonalnej jest Cezary Kulesza (Jagiellonia).
– Wspólnie z zarządem udało się nam stworzyć klimat do rozmów o rozwoju podlaskiej piłki nożnej. W 2017 r. w Bielsku Podlaskim zorganizowaliśmy konwent samorządowo-piłkarski. Było to pierwsze tego typu spotkanie w regionie. Niedawno na Podlasiu gościliśmy prezesów wszystkich wojewódzkich związków piłkarskich. Też po raz pierwszy i również to spotkanie było okazją do wspólnych rozmów z samorządowcami – dodaje Kopczewski.
W ostatnich dwóch latach na Podlasiu rozegrano kilka meczy o randze międzynarodowej. Za najważniejszy należy uznać spotkanie pierwszych reprezentacji kobiet Polski i Litwy (Łomża, czerwiec 2017), U-15 chłopców Polska : Irlandia (Łomża, Wysokie Mazowieckie; listopad 2016) oraz niezwykle prestiżowy turniej im. Włodzimierza Smolarka, będący Mistrzostwami Polski reprezentacji wojewódzkich rocznika 2003 (lipiec 2017, Suwałki).
Plany na przyszłość to uruchomienie od lipca regionalnej wersji programu Pro Junior System. Ten zakłada premie finansowe dla klubów, które najchętniej korzystają z młodzieżowców (a w szczególności wychowanków). Kluby, który w danym sezonie najczęściej będą wystawiać zawodników poniżej 21 roku życia mogą liczyć na „bonus” w wysokości 9 tys. Zł (i odpowiednio 7 i 4 tys. zł za II i III miejsce). Jesienią na Podlasiu rozegrany będzie mecz pierwszych reprezentacji kobiet Polska – Irlandia.